fbpx

Dzisiaj napiszę Wam o tym, czym zajmuję się na co dzień w moim gabinecie. Jak już wiecie, jestem dietetykiem klinicznym i zdecydowana większość moich pacjentów to ludzie chorzy. Trafiają do dietetyka, gdyż doskwierają im choroby dietozależne. O co chodzi z tymi chorobami?

Pokrótce, nasze nieprawidłowe odżywianie (np. nadmierne, niedoborowe, chaotyczne, nieregularne, jednostajne) może być przyczyną kilkudziesięciu chorób. Wg ostatnich danych szacunkowych aż 12 milionów Polaków cierpi na choroby dietozależne. Mnie to trochę przeraża, nie wiem jak Was. Szczególnie, że są to choroby spowodowane głównie naszym sposobem odżywiania i stylem życia, więc wydawało by się, że są łatwe do eliminacji.

Jakie to choroby? Jest ich kilkadziesiąt, ale można je podzielić na kilka głównych grup:

  • Otyłość (tak, to jest sklasyfikowana jednostka chorobowa),
  • Choroby układu krążenia głównie miażdżyca naczyń często prowadząca do zawału serca lub udaru mózgu,
  • Nadciśnienie tętnicze,
  • Cukrzyca typu 2, często poprzedzona insulinoopornością,
  • Próchnica zębów, nie tylko u dzieci,
  • Osteoporoza, czyli zmniejszenie masy kostnej,
  • Niektóre nowotwory, szczególnie przewodu pokarmowego, ale nie tylko,
  • Różne choroby o podłożu metabolicznym np. dna moczanowa,
  • Nadwrażliwości pokarmowe.

Jakie błędy w odżywianiu prowadzą nas do tych chorób? Najczęściej jest to:

  • Dodatni bilans energetyczny, czyli zjadamy więcej niż nasz organizm potrzebuje. Inaczej mówiąc, dostarczamy więcej energii niż spalamy.
  • Zbyt duże spożycie nasyconych kwasów tłuszczowych (głównie tłuszczów zwierzęcych) i izomerów trans nienasyconych kwasów tłuszczowych (głównie tłuszcze utwardzane oraz nieprawidłowa obróbka kulinarna tłuszczów np.  smażenie).
  • Dieta uboga w witaminy, minerały, błonnik i nienasycone kwasy tłuszczowe.
  • Nadmiar soli i cukru w naszym codziennym menu.

Warto zauważyć, że dopóki jesteśmy zdrowi, to poprzez zdrowe i racjonalne odżywianie możemy w bardzo dużym stopniu zmniejszyć ryzyko wystąpienia wymienionych chorób.

Choroby dietozależne mają jeszcze jedną, bardzo ważną cechę. Ta zależność jest dwukierunkowa: z jednej strony nieprawidłowa dieta prowadzi nas do tych chorób, z drugiej strony odpowiednio dobrana dieta w dużym stopniu pozwala nam pozbyć się ich, często w znacznym stopniu wspomagając leczenie farmakologiczne. Wszystko zależy od zaawansowania choroby. W niektórych przypadkach możliwy jest całkowity powrót do zdrowia, w innych tylko (a może aż) złagodzenie dokuczliwych objawów. Są też takie choroby, gdzie dieta nie jest głównym sprawcą ich powstania, ale wdrożone odpowiednie zalecenia dietetyczne przynoszą znaczną ulgę, wspomagają leczenie i przyspieszają powrót do zdrowia.

A co, jeżeli już zachorujemy?

Kiedy profilaktyka zawiodła (lub też nie przywiązywaliśmy do niej należytej wagi) i już dopadła nas któraś z powyższych chorób, dobrze jest szybko wdrożyć „program naprawczy”. Najczęściej po zdiagnozowaniu choroby odpowiedni specjalista wprowadza leczenie farmakologiczne. Ale to za mało. Warto udać się do dietetyka klinicznego, co coraz częściej (na szczęście) zalecają również kompetentni lekarze.

Dietetyk z prawdziwego zdarzenia wysłucha Was, zapozna się z badaniami lekarskimi oraz diagnozą, wykona odpowiednie pomiary, wypyta Was o Wasz styl życia, rodzaj wykonywanej pracy, preferencje żywieniowe itp. Mając taką wiedzę, zaplanuje dla Was indywidualne zalecenia żywieniowe, zaproponuje zmiany nawyków i podpowie, co zmienić w dotychczasowym stylu życia. Jestem zwolennikiem indywidualnych konsultacji dietetycznych, gdyż każdy z nas jest inny, inaczej przeżywa swoją chorobę, inaczej reaguje na zmiany, inne objawy dokuczają mu najbardziej, w innym tempie regeneruje się organizm. 

Pamiętajcie o tym, gdyż tak jak zdrowie, tak i choroba nie są nam dane na zawsze. Wprowadzenie odpowiednich zmian w sposobie żywienia i sposobie życia zdecydowanie przyspiesza proces zdrowienia. Odpowiednio dobrana dieta czasami potrafi zdziałać cuda. 

W internecie mnóstwo jest różnych „cudownych” diet. Jeżeli któraś z nich szczególnie przypadnie Wam do gustu, PROSZĘ, skonsultujcie się ze specjalistą, zanim zaczniecie ją stosować.